czwartek, 11 kwietnia 2013

11 kwiecień




Że niby jest zajebiście ? Ta fajna wersja dla ludzi.Nie wiem czy chce czy nie chcę jego na tych urodzinach no  ale słowo się rzekło.Boję się tylko że moja siostra i jej chłopak wszystko mi zjebią bo wtedy on mnie do domu nie odprowadzi  a właśnie o to w tym najbardziej chodzi.Chcę usłyszeć od niego tylko słowo przepraszam.No ale to wszystko się okaże w sobotę wiem że nie mogę sobie robić żadnych pieprzonych nadziejii.Ale bardzo bym chciała.Dobra idę spać jutro przyjedzie Nikola i w końcu normalnie pogadamy ale nie wiem jak to będzie .Trochę się boję tej rozmowy tego spotkania.. Ide dalej nie przesypiać nocy.Cześć.









poniedziałek, 8 kwietnia 2013

8 kwiecień



Tak juz minely 2 miesiace a czemu ja nadal w tym tkwie ? Wiesz co czasem naprawde mam ochote zapomniec kim byles czasem gadam sobie ze jestes skurwielem ale rozum mysli jedno a serce nadal kocha. Piszac z toba udaje jak mam wyjebane w ciebie gleboko ale tylko osoby ktore mnie znaja wiedza co ja teraz przezywam. Nie sztuka jest odejsc i zapomniec sztuka jest wybaczyc i zyc dalej kiedy ta osoba rani cie kazdym slowem kazdym gestem a ty zrobil bys dla niej pieprzone wszystko. I myslisz ze fajnie sie ukrywa na tych askach itp ze fajnie sie pisze ze ma sie wyjebane ? Nigdy w zyciu chyba jeszcze sie tak nie czulam jak teraz . Nie wiem czym sobie na takie cos zasluzylam co takiego zrobilam ze jestem traktowana przez ludzi jak zabawka. Ale nie bede sie uzalac nad soba bo nie lubie. Ale mimo wszystko czekam na moment kiedy bede mogla spojrzec tobie prosto w te przejarane oczy wyczytac z nich cala prawde i uslyszec z twoich ust te cholerne slowo przepraszam. Bo co z tego ze piszesz mi ze jestes chujem i ranisz ludzi moze zrob cos z tym i sie zmien . No to za mną  pierwszy dzień szkoły poszło całkiem okej,jutro do 12. Jak ja to kocham a tymczasem żegnam cześć.



niedziela, 7 kwietnia 2013

7 kwiecień



 Ferie się kończą właśnie mijają ostatnie ich godziny.Trzeba będzie się od jutra za naukę do matur bardziej zabrać.Tym czasem dużo się wydarzyło w te ferie .We wtorek byłam z Emmą i Michałkiem na szalonych zakupach w kaskadzie.Później wieczorem z ekipą w kinie na Egzorcyzmach.Tej nocy pisałam z nim.I bez kitu od świąt od spojrzenia w oczy wszystko wróciło.W środę jakieś zamulanie w Szczecinie . A w czwartek byłam w zst odwiedzić chorego dziadka..Noi przy okazji chrześniaka.W piąteczek 18 stka Natki i dużo nowych osób się poznało.A wczoraj byłam na cmentarzu u dziadka noi właśnie uświadomiłam sobie że w czerwcu miną już 2 lata .Później trochę z ziomeczkami..A wieczór spędziłam z drinkiem..No a dziś narazie zamulam i pewnie do wieczora będę zamulać..Czeeść